Iwona |
Wysłany: Sob 20:01, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
Ja też chciałabym podziękować Wam za 4 lata przez które mogłam pełnić funkcję przybocznej w waszej kochanej drużynce. Przez ten czas wiele się od Was nauczyłam (choćby o 3 rozbiorach Polski od Zuzi ) i cieszę się, że mogłam służyć akurat Wam pomocą. Również chciałabym podziękować za miłe pożegnanie, naprawdę się takiego nie spodziewałam, a zwłaszcza dziękuję za mojego idealnego DRESA (Czarne Mamby jesteście wielkie ). Życzę Wam, abyście dalej działały tak prężnie jak to dziś pokazałyście, albo i jeszcze mocniej, i aby każda z Was (choć mnie już nie bedzie, żeby Was poganiać) nareszcie ukończyła swój rozpoczęty stopień i osiagnęła harcerski kwiat ideału jakim jest Krzyż. Mam nadzieję, że się nie żegnamy na dobre i choć przechodzę do wędrowniczek będziemy dalej utrzymywać jakiś kontakt. Jeszcze raz dziękuję  |
|
Rzecznik medialny drużyny |
Wysłany: Sob 11:17, 09 Wrz 2006 Temat postu: DZIĘKUJĘ |
|
Z dniem pierwszym września opuszczam szeregi kochanej drużynki. Powodów jest wiele - zarówno bark mojego czasu, kłótnie, spory i walki, w które z pełnym zaaangażowaniem się włączałam a których mam serdecznie dość, brak realizacji najwazniejszych dla mnie idei przez kadrę jak i atrakcyjnośc innych zajęć "pozaszkolnych". Kartka o tej informacji już jest, tylko jakoś nikt nie chce jej przyjąć (ciekawe dlaczego??) lub na to przyjęcie nie ma czasu. Trudno.
W piątek po raz ostatni założę barwy 13-tki...
Dziękuję wszystkim, których spotkałam, których Bóg postawił na mojej drodze, z którymi przeżyłam te 8 lat mojego "harcowania". Dziękuję dziewczynom, szczególnie tym z zastępów, które prowadziłam, za "pozytywną energię", którą mi przekazywały. Dziękuję Fagusowi, Gardowi, Arborowi, 8-ce i Policom za wspólne wypady i zabawy. Ale przede wszystkim dziękuję pierwszym kadrom (w tym Jackowi, Grześkowi, ks. Andrzejowi, Mamie i innym) za pokazanie mi tego najwspanialszego sposobu na życie. Mam nadzieję, że podczas mojej dłuuugiej pracy harcerskiej przekazałam tę pasję dalej. Dziękuję jeszcze Iwonie za diabelnie dobrą motywację do działania.
Będę strasznie za Wami tęsknić, ale mam nadzieję, ze czasem spotkamy sie na gruncie neutralnym.
W nic już się nie wtrącam...
Dominika W. |
|